Dzisiaj mówię o tym, jak w Polsce odbywa się izolowanie Targetów od reszty spoleczeństwa. Zazwyczaj polega to na skutecznym wypaczeniu opinii na temat danej osoby w jej otoczeniu.

Znajomi Targetów są werbowani, zastraszani i oszukiwani przez ubeków i inne agentury.

Często się fabrykuje kompromitujące materiały na temat danego Targeta, żeby zdyskredytować go w jego otoczeniu.

Tak... Targetowi trudno jest znaleźć prawdziwego przyjaciela...

Parę słów o tym co się u mnie działo przez ostatnie dwa miesiące. Klęska za klęską i okropne tortury...

Tyle u mnie...

Jose Delgado już w latach '60 wszczepiał zwierzętom implanty mózgowe i potrafił dzięki nim sterować zachowaniem zwierząt.

Chipy w tamtych czasach były wielkości małej monety, a dzisiaj stosuje się już nanotechnologię, która pozwala wszczepić nanoimplanty nawet podczas zwykłej iniekcji.

Bardzo wiele osób jest zachipowanych, nawet wbrew ich wiedzy i zgody.

Implanty służą nie tylko do kontroli zachowań, ale też do identyfikacji, podsłuchu czy lokalizowania zachipowanej osoby.

Polecam ten film tym z was, którzy nie wierzą, że Voice to Skull istnieje. Technologie przesyłania glosów do głowy nie tylko istnieją od wielu lat, ale są już wykorzystywane w celach komercyjnych. National Geographic przeprowadził eksperyment właśnie z takim urządzeniem - ciekawe dlaczego nie ma już tego na ich stronie?

Materiał, o którym mówię znalazłem tutaj:

https://www.youtube.com/watch?v=HaSdoGU88MU

Wielu ludzi, jest przekonanych, że ich myśli są słyszane przez innych. Są oni przeważnie uważani za "chorych psychicznie" (schizofrenia, psychoza etc.). Jednak za pomocą syntetycznej telepatii (Voice to Skull), można w dość łatwy sposób wywołać u kogoś takie przekonanie.

Słyszenie głosów, uważane przez psychiatrów jako objaw choroby psychicznej, to nic innego jak objaw działania broni psychotronicznej, wykorzystującej energię skierowaną. Natomiast tzw. "nagłośnienie myśli", bierze się z tego, że niektórzy w otoczeniu osoby rzekomo chorej, odpowiadają na jej myśli, bądź je komentują!

Nasze działania są kojarzone z konkretnymi emocjami. Zmiana tego skojarzenia zazwyczaj zmienia też nasze działanie, lub całkowicie je uniemożliwia. Poprzez syntetyczną telepatię, operatorzy broni psychotronicznej, potrafią zmienić nie tylko same emocje, ale też powiązać je z naszymi działaniami.

Wtedy robimy nie to, co chcemy, tylko to, czego chcą od nas operatorzy broni psychotronicznej. W ten sposób jesteśmy ofiarami kontroli umysłu.

Nasze myślenie jest bardzo podobne do tego, w jaki sposób działają programy komputerowe. Komputery jednak nie są świadome tego, że "myślą", czyli że przeprowadzają procesy obliczeniowe i podejmują decyzje.

My możemy świadomie wpływać na nasze myślenie, jednak przeważnie tego nie robimy, tylko działamy automatycznie, na podstawie wypracowanych wcześniej algorytmów działania.

Podczas myślenia nie rozpatrujemy każdego jednostkowego działania, lecz posługujemy się zautomatyzowanymi algorytmami.

Gang stalking i przede wszystkim broń psychotroniczna, może nam zaburzać myślenie, również na poziomie podejmowania decyzji. Wtedy, jako targeci, nie robimy tego co chcemy, tylko to co chcą "operatorzy", żebyśmy zrobili.

Nawet jeżeli wyłączymy router, oraz wifi w telefonie/laptopie, to i tak jesteśmy narażeni na ataki hakerów. Nasze kompy i telefony mogą być zdalnie sterowane przez "operatorów", którzy chcą nam uprzykrzyć życie.

Mogą oni przejąć między innymi kontrolę nad kamerką i mikrofonem, mogą odczytywać pliki, maile, esemesy itd. Włamania hakerskie do telefonu/laptopa są prawdziwą zmorą Targeted Individuals.

Wiem coś o tym, bo spotyka mnie to cały czas.

Operatorzy broni psychotronicznej i gang stalkerzy mogą łatwo wywołać u nas dysforię.

Jak sobie z tym radzić? Jak nie ulegać prowokatorom?